aaa4 |
Wysłany: Pon 17:17, 02 Lip 2018 Temat postu: |
|
tak, by on nie zbliżał się
do niej.
-To byłoby wspaniale, Josh – słysząc pochwałę
Aidana, chłopiec uśmiechnął się
zadowolony.
-Po prostu nie wierzę! – przerwała Alex – O czym ty rozmawiasz z sześcioletnim
chłopcem? – objęła mocniej chłopca oddając mu całe swoje ciepło. Zbyt długo przebywał bez
niej. I nie był na tyle dorosły, by się
z nią
sprzeczać.
-Mam prawie osiem.
-To nie tak
Joshu mrugnął do Aidana
-Nie zwracaj uwagi. Ona zawsze tak mówi, kiedy nie wie co powiedzieć, ale chce
bym zamilkł.
Aidan kucnął i objął Josha tak, że ten znalazł się
u niego na plecach. |
|